Fotografia to coś co łączy ludzi. Pasja, która można rozwijać nie tylko w pojedynkę. Spotkania przy winku, piwku, ale też przy pracy pozwalają wzajemnie uczyć się i rozwijać. A kiedy to jeszcze dodatkowo ludzie wyjątkowi – „Złodziejaki” grzechem jest nie skorzystać z zaproszenia.
I tak koleżanka Asia Wróblewska zwróciła się do mnie z prośbą, czy wziąłbym udział w ich spotkaniu z Kasią Rolak i Zbyszkiem Trzcianowskim i trochę wsparł w obsłudze sprzętów. Zgodziłem się z przyjemnością spodziewając się świetnej zabawy i zdjęć. Nasze modelinki Ania Teodorowicz i Paulinka Nosarzewska pomalowała Karinka Strzelecka, ubraliśmy je w kostiumy od Grega Reda i biżuterię z Korale na Miarę. Włosami zajęła się Ewelina Eve.
A sesja poszła tak sprawnie bo Sylwestrów było dwóch 😉 mąż Ani jest moim imiennikiem 🙂